WE LWOWSKIEJ KAMIENICY
- Strona główna
- Aktualności
- We lwowskiej kamienicy
Henryk Bucki opowiedział nam historię swojej rodziny, która we lwowskiej kamienicy przechowywała sąsiadów pochodzenia żydowskiego. Ojciec – Stanisław Bucki – pomógł uciec z getta 5–osobowej rodzinie. Ukrywał ich przed niemieckim okupantem do końca II wojny światowej.
Henryk Bucki, gdy miał 9 lat, bawiąc się na podwórzu pilnował czy ktoś obcy wchodzi przez bramę. W razie niebezpieczeństwa gwizdał umówioną wcześniej melodię. Ukrywanie Żydów było bardzo niebezpieczne. Właścicielka, która na czas wojny przejęła kamienicę, często przyjmowała w gościnę oficerów Gestapo.
Henryk Bucki wspomina także jak – ryzykując własne życie – nosił do lwowskiego getta obiad przygotowany przez swoją matkę – Marię Bucką.