KARTKA Z KALENDARZA – TEODORA I KAZIMIERZ MATYJASOWIE
- Strona główna
- Aktualności
- Kartka z kalendarza – Teodora i Kazimierz Matyjasowie
Kazimierz był jeszcze dzieckiem, kiedy jego rodzice wyjechali do Belgii do pracy. Wychowany przez dziadków w kulcie patriotyzmu, pracy i chrześcijaństwa, jak tylko zdobył pełnoletność zaciągnął się do wojska. Był piłsudczykiem. Wcześniej nauczył się fachu młynarskiego i za pracą powędrował do Opoczna. Tam rozpoczął praktykę w młynie „Grobla”, który należał do miejscowego Żyda. W Opocznie spotkał też miłość swojego życia – Teodorę. Stworzyli wspólnie rodzinę. Przyjście na świat ich dwóch córek, otworzyło w sercach Matyjasów olbrzymie pokłady miłości. Byli wrażliwi na los bliźnich, zwłaszcza tych uciśnionych i w potrzebie. Oboje pomagali przetrwać właścicielowi młyna. Dostarczali też do getta chleb. Kazimierz przepłacił to pobytem w więzieniu piotrkowskim, ale szczęśliwym zbiegiem okoliczności udało mu się z niego wydostać. To nie zraziło ich przed niesieniem pomocy. Do końca wojny wspierali ofiary prześladowań.