KARTKA Z KALENDARZA – STEFAN SAWA
- Strona główna
- Aktualności
- Kartka z kalendarza – Stefan Sawa
„Masz się ich pozbyć, bo w przeciwnym razie my pozbędziemy się Ciebie” – coraz częściej Stefan słyszał groźby od swoich uzbrojonych sąsiadów. Nachodzili go niemal każdego dnia i straszyli. Stefan nie chciał się ugiąć, za bardzo związany był ze swoimi żydowskimi przyjaciółmi, których przechowywał u siebie w domu. Nie wyobrażał sobie, że ma ich wyrzucić na pewną śmierć. Żyli w strachu, ale nie spodziewali się najgorszego. 16 lutego 1944 r. grupa kierowana przez Mariana Sołtysiaka („Barabasza”) napadła na dom Sawy, zastrzeliła wszystkich mieszkańców, a dla zatarcia śladów podłożyła ogień. Stefan Sawa, Dina Zelinger, Zofia Zelinger, Mosze Rozenberg, Adek Pruszowski, jego żona i pięcioletnia Frajna Frydman spłonęli żywcem. W jednej chwili siedem niewinnych istnień straciło życie.