KARTKA Z KALENDARZA – FRANCISZEK TROLL
Sierpień 1942 rok. Niemcy przystępują do likwidacji getta w Radomiu, a do pomocy przy deportacji wykorzystują m.in. podporządkowaną sobie granatową policję. Nie podejrzewają, jak wielu jej funkcjonariuszy należy do podziemia. Wśród nich jest m.in. Franciszek Troll, zastępca komendanta. Radomscy Żydzi go znali: to on pod pozorem prowadzenia czynności służbowych w getcie przekazywał ludziom żywność, wyprowadzał ich poza strzeżone mury, organizował im fałszywe dokumenty i schronienie. Jeszcze w trakcie akcji likwidacyjnej getta udało mu się uratować kilkunastoosobową rodzinę Denów. Niemcy się na nim nie poznali. Za to Sowieci wywieźli go na Ural – na roboty w kopalni kamienia i granitu. Wrócił stamtąd dopiero po 5 nieludzkich latach.