זיכרון ומזהה

– Kto potrzebował, znajdował miejsce. Inaczej być nie mogło – po latach wspominała Wanda, córka Turczyńskich, u których za okupacji schronienie znalazło 14 Żydów. Łatwo nie było, tym bardziej że na piętrze mieszkała proniemiecka lokatorka. To prawdopodobnie ona spowodowała nalot gestapo. Żydzi w ostatniej chwili wskoczyli do schronu pod podłogą, Wanda nasunęła tapczan, usiadła, chwyciła w ręce ziemniak i nóż i na to weszli Niemcy. – Ukrywasz Żydów! – wrzasnęli. Zdemolowali mieszkanie, ale tapczanu nie odsunęli i ukrywanych nie odnaleźli.