ZUM INHALT SPRINGEN, PRZEJDŻ DO MENU

MALI POMOCNICY

Du bist hier:

Ze świadkiem historii, panią Emilią Plutą, córką Piotra i Marii, spotkaliśmy się aby wysłuchać historii pomocy udzielanej przez rodzinę pani Emilii, osobom pochodzenia żydowskiego.

– Halt! Halt! – krzyczeli Niemcy w stronę uciekających przed nimi dziećmi.

Dziesięcioletnia Emilka i jej brat paśli na łące krowy, gdy naraz zauważyli niemieckie mundury przesuwające się w kierunku ich domu na skraju lasu we wsi Knapy. – Mila, trzeba lecieć ostrzec partyzantów – wyszeptał przerażony brat dziewczynki. Dzieci ruszyły przed siebie – głuche na wołania okupanta. Padły strzały – dla partyzantów zbawienne, ale dla rodzeństwa pechowe… Huk karabinów zaalarmował partyzantów przebywających na terenie gospodarstwa rodziców obojga dzieci. – Szybko! Kryć się! Do ziemianki! – w mig zorganizowali się ukrywani. Strzelanina uratowała im życie, choć dzieci, a później także ich rodziców kosztowało to wiele zdrowia – psychicznego i fizycznego.

Niemcy partyzantów przy tej okazji nie odnaleźli. Byli więc rozsierdzeni. By wyładować wściekłość, pobili gospodarzy – Marię i Piotra. – Gadać, gdzie ich trzymacie? Gdzie Żydzi?! Gdzie partyzanci?! – wrzeszczeli „goście”. Polacy milczeli. Za karę więc skatowano ojca Emilki: wybito mu zęby, skopano go ciężkimi buciorami i zostawiono nieprzytomnego na gnoju. – Dzieciaki zabieramy na roboty do Nowej Dęby – zadecydowano. – Na zmywak i do szorowania podłóg się to jeszcze może nada – ocenili z pogardą.

Kara, jaką poniosła rodzina Emilii Pluty, była – biorąc pod uwagę okupacyjne prawo – „zasłużona” i właściwie „nad wyraz łagodna”. Bo Polacy – oprócz pomocy partyzantom i radzieckim jeńcom zbiegłym z obozu w Majdanie Królewskim – w latach 1941–1943 ukrywali u siebie Żydów, m.in. niejakiego Habusia. Po 1943 roku, gdy sytuacja się zaogniła, dostarczali im jedzenie do lasu. Emilia i jej brat w 1944 roku zostali przyjęci w szeregi AK i z tym większym zapałem nosili „do lasu” meldunki, przekazywali tam wszelkie dostępne im informacje o ruchach Niemców w okolicy. Do pamiętnego lipca 1944 roku. Po wojnie dzieci wróciły z obozu do domu. W późniejszym czasie Emilia podjęła leczenie psychiatryczne. Nigdy nie otrząsnęła się z traumy, którą jako dziecku zgotowali jej Niemcy.

Mali pomocnicy

ERZÄHLEN SIE IHRE GESCHICHTE

KONTAKT
Instytut Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II

Öffentliche Aufgabe, mitfinanziert durch das Außenministerium der Republik Polen
im Rahmen des Wettbewerbs Öffentliche Diplomatie 2017 – Komponente „Mitwirkung im Bereich der öffentlichen Diplomatie 2017.

„Die Veröffentlichung enthält nur die Meinungen des Autors und darf nicht mit der offiziellen Stellung des Außenministeriums der Republik Polen identifiziert werden.”

MSZ RP logo