ZUM INHALT SPRINGEN, PRZEJDŻ DO MENU

KARTKA Z KALENDARZA – JULIAN DZIKOWSKI

Du bist hier:

Talentów mu nie brakowało. Grał na skrzypcach, klarnecie, pisał własne kompozycje, znał się na drukarstwie, ukończył szkołę felczerów. W 1918 r. uszedł z niewoli niemieckiej i osiadł we wsi Mikuszewskie. Z żoną Franciszką prowadził małe gospodarstwo i o każdej porze przyjmował chorych. – Skarb ten nasz Dzikowski – mawiano w okolicy.

Za okupacji potajemnie leczył Żydów i partyzantów. Ostatni pacjent, Żyd, trafił do niego w lipcu 1943 r. Kiedy po wizycie wracał do Urzędowa, schwytali go Niemcy. Na obławę Polak długo nie czekał. Hitlerowcy zamordowali go na jego własnym podwórku. Ograbili domostwo, zabrali nawet nuty. Po wojnie jego córka Jadwiga zginęła w Niemczech na robotach przymusowych, a dwaj synowie, AK-owcy, trafili do więzień.

ERZÄHLEN SIE IHRE GESCHICHTE

KONTAKT
Instytut Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II

Öffentliche Aufgabe, mitfinanziert durch das Außenministerium der Republik Polen
im Rahmen des Wettbewerbs Öffentliche Diplomatie 2017 – Komponente „Mitwirkung im Bereich der öffentlichen Diplomatie 2017.

„Die Veröffentlichung enthält nur die Meinungen des Autors und darf nicht mit der offiziellen Stellung des Außenministeriums der Republik Polen identifiziert werden.”

MSZ RP logo