PRZEJDŹ DO TREŚCI, PRZEJDŻ DO MENU

POGRANICZNICY

Jesteś tu:

W Ostrowi Mazowieckiej spotkaliśmy się z Janiną Jaskółowską. Kiedy Janina miała 11 lat, wybuchła II wojna  światowa. Ten dzień kobieta pamięta bardzo dobrze, a przed jej oczami cały czas pojawia się obraz trzech Żydów. Byli zmuszeni przez Niemców strzegących granic do chodzenia dookoła wykopanego przez siebie i dla siebie dołu, ze śpiewem na ustach „Śmigły-Rydz nie nauczył nas nic, a Hitler złoty nauczył nas roboty” (lub śpiewu piosenki wychwalającej Adolfa Hitlera).

Dzięki tacie pani Janiny – Antoniemu Hubertowi, który doskonale znał język niemiecki, Żydzi ci pozostali przy życiu. Pozwolono im uciec. Rodzinie Hubertów wówczas również nic się nie stało. Jednak 2 tygodnie później gestapo zjawiło się w Bardychowie u Hubertów po raz kolejny. Antoni został zabrany i brutalnie pobity podczas przesłuchań. Kiedy wrócił, nie brakowało mu odwagi do dalszej pomocy Żydom. Bez zawahania przyjmował ich pod swój dach, czy pomagał przechodzić przez granicę, ponieważ życie każdej osoby było dla niego najwyższą wartością.

Pogranicznicy

OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ

KONTAKT
Instytut Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II

Zadanie publiczne współfinansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w ramach konkursu Dyplomacja Publiczna 2017 – komponent „Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2017.”

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.

MSZ RP logo