Pamięć i Tożsamość

W czasie II wojny światowej, w latach 1939-1944, na Zamku w Lublinie mieściło się hitlerowskie więzienie Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa. Łącznie osadzono w nim około 40 000 osób, głównie członków ruchu oporu. Więźniami stawali się również zwykli mieszkańcy okolicznych wsi, którzy z ruchem oporu nie mieli nic wspólnego. Piotr Purc, mąż i ojciec czwórki dzieci, mieszkał nieopodal w Łagiewnikach. Na co dzień pracował na kolei, ale prowadził też małe gospodarstwo, dzięki któremu mógł wyżywić swoją rodzinę. To właśnie na swoim polu spotkał znajomą Żydówkę, która odkupiła od niego krowę, żeby mieć mleko dla swoich małych dzieci. Ten fakt nie umknął donosicielom. Policja zjawiła się u Piotra chwilę po transakcji. Tego samego dnia przetransportowali go do więzienia na Zamku, gdzie zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach, dwa tygodnie po aresztowaniu.