W człowieku widział człowieka, niósł pomoc wszystkim potrzebującym – bez względu na narodowość. Znali go i Polacy, i Żydzi, i obywatele ZSRS. W latach 1941–1943 Albin Arciszewski (ur. 1898 r.), syn Michała Arciszewskiego, pochodzący ze wsi Orlicz k. Garbowa (woj. lubelskie), udzielał pomocy ludności żydowskiej, m.in. ratując ich z getta w Antopolu. Życie zawdzięczają mu m.in. dr Piotr Czerniak z żoną i dwiema córkami, Izaak Elfensztein, Lena Mazurska i Itka Wołyniec. Okazywanej dobroci i ciepła na dłuższą metę nie dało się ukryć. We wrześniu 1943 roku przyszli po niego Niemcy. Wrzucili go do aresztu, poddali torturom, a na koniec – rozstrzelali. Za pomoc drugiemu człowiekowi.