– To Żydówka, brać ją! – zarządził gestapowiec. Ryfka, próbując się bronić, pokazała Niemcom swoją kenkartę. W dokumencie widniały dane: Rozalia Baran. – Co ty myślisz, że jesteśmy ślepi i głupi, przebrzydła Żydówko?! – wrzasnął jeden z napastników. Po wpisanych danych hitlerowcy dotarli do prawdziwej Rozalii, mieszkanki wsi Modryń (pow. hrubieszowski), która chcąc ratować żydowską kobietę, dała jej własną kennkartę. W grudniu 1942 r. Niemcy otoczyli dom Polki, pochwycili ją, po czym torturowali i zamordowali. Prawdopodobnie zginęły wtedy również inne osoby przebywające w budynku. Mąż Rozalii – Czesław – zdołał uciec.