Maria Stradowska z domu Piotrowska (ur. 1900 r., córka Jana i Franciszki z d. Stachowicz) mieszkała wraz z trójką swoich dzieci w Chmielniku przy ul. Szydłowskiej 19. Rodzina przez kilka miesięcy skutecznie ukrywała w pomieszczeniu gospodarczym 5 osób pochodzenia żydowskiego. Pomoc trwała od jesieni 1942 r. do zimy 1943 r. W lutym na teren ich zabudowań wkroczyli funkcjonariusze niemieccy.

Dwaj bracia Pasternak i małżeństwo z dzieckiem ukrywali się w niewyremontowanym pokoju, gdzie chowano sprzęt rolniczy. Podczas rewizji wszystkich ukrywających się Żydów zamordowano, a Stradowskim udało się uciec. Po wszystkim Maria wróciła do domu razem z córkami Kazimierą i Matyldą. Jej syn Wacław (ur. 14 sierpnia 1921 r. w Chmielniku) postanowił się ukrywać. Kiedy pewnego dnia przyszedł do domu z zamysłem przenocowania, został aresztowany. W krótkim czasie na posterunek żandarmerii w Chmielniku wezwano również jego matkę. Maria i Wacław 11 lutego 1943 r. zostali przewiezieni do więzienia w Pińczowie, a 24 marca do Kielc. 25 marca odbyła się rozprawa, której wyrok był okrutny. Matka i syn zostali skazani na karę śmierci. Zamordowano ich w kieleckim więzieniu 23 grudnia 1943 roku.

16 lipca 2001 r. Instytut Yad Vashem nadał Marii i Wacławowi Stradowskim oraz Kazimierze Wrzesień z domu Stradowskiej tytuły „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.