PRZEJDŹ DO TREŚCI, PRZEJDŻ DO MENU

NIEZNAJOMY

Jesteś tu:

W tym tygodniu spotkaliśmy się w Ropczycach na podkarpaciu, z panem Tadeuszem Plezią, który opowiedział nam historie pomocy nieznajomemu mężczyźnie pochodzenia żydowskiego, udzieloną przez swojego ojca Antoniego we wsi Okonin.

Z sieni rozległ się delikatny szmer zamykanych drzwi. Antoni zdziwił się, bo nikogo się o tej porze nie spodziewał. „Obcy by przecież zapukał” – zastanowił się Antoni. Po chwili ni stąd ni zowąd na blachę kuchenną wskoczył jakiś mężczyzna. Bez „dzień dobry”, bez niczego. Usadowił się tam i nieobecnym wzrokiem wpatrywał w ścianę. Antoni podszedł do niego i chwycił za rękę. – Chodź, przyszykuję ci miejsce do spania – łagodnym głosem zwrócił się do przybysza gospodarz. Zaprowadził go do stajni i tam dał snopek siana. Gdy rano przyszedł, mężczyzny już nie było. „Pewnie dołączył do innych Żydów, co są w lesie” – pomyślał. „Jeśli tylko Niemcy ich nie namierzą, to z głodu tam nie zginą” – myślał. I nie mylił się. O Żydów ukrywających się w lesie w Okoninie dbało bezdzietne małżeństwo Skowronów. Do końca okupacji Polacy przynosili im tam jedzenie, leki i ciepłe ubrania.

Nieznajomy

OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ

KONTAKT
Instytut Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II

Zadanie publiczne współfinansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w ramach konkursu Dyplomacja Publiczna 2017 – komponent „Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2017.”

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.

MSZ RP logo