PRZEJDŹ DO TREŚCI, PRZEJDŻ DO MENU

KARTKA Z KALENDARZA – LEONTYNA I STANISŁAW SZCZĘŚNIAK

Jesteś tu:

„Zdejmij ubranie, całe się rusza” – powiedziała Leontyna do Zigbana Elimelecha. 14 letni przyjaciel jej syna był skrajnie zaniedbany, wyczerpany fizycznie i psychicznie. Leontyna z wielką czułością podeszła do chłopca i delikatnie zaczęła opatrywać jego rany na ciele. Miała łzy w oczach kiedy strzygła jego włosy. Cała głowa była w strupach i dziurach po ugryzieniach wesz. W każdym zakamarku wełnianego swetra były skupiska pasożytów. Na jego ciele nie było centymetra czystej, nieskażonej skóry. Kilka tygodni zajęło Szczęśniakom doprowadzenie Zigbana do zdrowia. Przez osiem miesięcy opiekowali się chłopcem i ukrywali go w swoim domu. Dla zwiększenia bezpieczeństwa nauczyli go katechizmu i ochrzcili. Jego obecność nie wzbudzała już wśród mieszkańców żadnych podejrzeń. Zamieszkał wtedy z kuzynem Leontyny, Frankiem, gdzie pomagał w gospodarstwie do końca wojny. W 1947 r. wyjechał do Izraela.

Kartka z kalendarza – Leontyna i Stanisław Szczęśniak

OPOWIEDZ SWOJĄ HISTORIĘ

KONTAKT
Instytut Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II

Zadanie publiczne współfinansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w ramach konkursu Dyplomacja Publiczna 2017 – komponent „Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2017.”

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.

MSZ RP logo