KARTKA Z KALENDARZA – AUGUSTYNA FILIŃSKA
- Strona główna
- Aktualności
- Kartka z kalendarza – Augustyna Filińska
„Tańcowały dwa Michały, jeden duży drugi mały…” – pierwsze słowa wiersza Juliana Tuwima były dla małej Marysi, córki Augustyny Filińskiej, zapowiedzią wieczornego czasu z książką. Ten codzienny rytuał wprowadzał w domu spokój, radość i chwilę zapomnienia od wojennych udręk. Z przyjemnością ten obowiązek w domu Filińskich przejął Zygmunt Zajdler Zborowski, który ukrywał się w ich mieszkaniu na warszawskiej Pradze, przy ulicy Stalowej 47. Dzięki doskonałej znajomości języka niemieckiego, Augustyna Filińska kilkukrotnie uniknęła rewizji niemieckich żandarmów w mieszkaniu na Stalowej, chroniąc życie Zygmunta Zajdlera Zborowskiego.