– A coś ty, staruchu, myślał? Że będziesz nam tu pod nosem pasożyty hodował?! – wrzeszczeli rozwścieczeni Niemcy do Wojciecha Kosiby zamieszkałego w Hankówce koło Jasła. Niemieccy funkcjonariusze wyprowadzili go z domu, a wraz z nim dwie ukrywane przez niego Żydówki – Ryfkę i Salkę Saul. Całą trójkę zapędzili na cmentarz żydowski i tam rozstrzelali. Zbrodni tej dokonano latem 1944 roku.