זיכרון ומזהה

Elżbieta Stanek opowiedziała nam o wojennych perypetiach swojej rodziny, oraz o udzielonej pomocy młodej żydówce przez mamę pani Elżbiety.

Elżbieta Stanek wspominając losy swojej rodziny opowiedziała o swoim ojcu – Kazimierzu Stanku, który został ranny w trakcie kampanii wrześniowej, a następnie wywieziony do obozu internowania na Węgrzech. Na szczęście udało mu się uciec do Anglii, gdzie do końca wojny walczył po stronie Aliantów. W tym czasie matka Elżbiety – Bronisława Stanek wraz z synem została wywieziona ze Smaszewa do Łodzi. Następnie zostali wysiedleni na Zamojszczyznę. Dzięki wsparciu teściów mogli zamieszkać w Tarnowie. Pod koniec wojny Bronisłąwie udało się pomóc młodej Żydówce – Lili. Lila zamieszkała z nią w wynajmowanym mieszkaniu. Mieszkanie znajdowało się na strychu domu, urządzono w nim specjalną kryjówkę, w której Lila ukrywała się w razie zagrożenia.