KARTKA Z KALENDARZA – RODZINA ZAJĄCÓW
Podział obowiązków w rodzinie Marianny i Jana Zająców był jasny. Córki Aniela, Katarzyna i Janina zajmują się kwestią posiłków, a synowie Bronisław, Adolf i Józef pilnują bezpieczeństwa. W stodole ich gospodarstwa we wsi Nawóz od lata 1942 roku ukrywała się zaprzyjaźniona rodzina Żydów: Jankiel i Ryfka Pelcowie z córeczką Rózią i synem Szlomem. Chłopcy naszykowali dla nich też dodatkową kryjówkę – w polu. Przydała się, kiedy w grudniu 1942 roku cała wieś została wysiedlona. – Wszyscy chcieliśmy żyć i to dawało odwagę, motywowało do przezorności. Ta chęć życia była ponad strachem – po latach wspominał Józef.