KARTKA Z KALENDARZA – JÓZEF RABIEGA
„Każdy Żyd obowiązany jest do noszenia żółtej opaski. Niestosowanie się do tego nakazu zagrożone jest karą śmierci” – już 14 listopada 1939 r. grzmiał prezydent rejencji kaliskiej Friedrich Übelhör. Tak oto rozpoczynała się zaprowadzana przez Niemców stygmatyzacja i segregacja mające służyć „czystości rasy” i chronić ją przed „zarazami roznoszonymi przez Żydów”. Rok później całą żydowską ludność Turku i okolic spędzono do getta między ulicami Szeroką i Wąską. Zdarzały się próby ucieczek wspomaganych z zewnątrz przez Polaków. Mieszkający w pobliżu 47-letni Józef Rabiega dość wcześnie zaangażował się w tę działalność. Latem 1941 roku przyłapali go Niemcy. Rozwścieczeni, skatowali go tak dotkliwie, że sami opadli z sił. Mężczyzna skonał w potwornych cierpieniach.