Dezydery Baczewski w czasie II wojny światowej mieszkał w Warszawie. W połowie lutego 1943 r. zaopiekował się Zofią Brzezińską i jej 4-letnim synem Adamem – Żydami, którym udało się uciec z getta. Pomagał im finansowo, a także przez pewien czas ukrywał na strychu swojego domu.