Serafin Gilert mieszkał z żoną Henryką w Ciechanowie. W czasie okupacji sam mełł zboże i dostarczał mąkę do miejscowego getta. „I […] Żydzi go wydali i […]  zabrali go w roku 42. I prawdopodobnie przyszło pismo z obozu, z więzienia w Koronowie, […] że tam miał zginąć. Został pobity w tym więzieniu, tam kamieniołomy były, w miejscowości Koronowo. I tam miał umrzeć” (FLV, nagranie audio, sygn. 811_0867, relacja Stefana Chojnowskiego [sąsiad] z 03.02.2014 r.).

Bibliografia:

  1. FLV, nagranie audio, sygn. 811_0867, relacja Stefana Chojnowskiego [sąsiad] z 03.02.2014 r.